WORKI NA ŚMIECI I OPAKOWANIA ANTYSTATYCZNE W KOBYŁCE

Już wkrótce w Polsce zaczną obowiązywać nowe przepisy dotyczące segregacji śmieci. Władze są zaniepokojone tym, że poziom segregacji wciąż jest w naszym kraju wyjątkowo niski (ok. 25%) w porównaniu do krajów Europy Zachodniej (gdzie jest nawet trzykrotnie wyższy). Chcą to zmienić poprzez ujednolicenie systemu segregacji – określenie zasad wspólnych dla wszystkich, niezależnie od miejsca zamieszkania. Oznacza to kontenery i pojemniki w nowych kolorach, a także pewne zmiany, które zajdą w naszych domach i w naszych nawykach.

 

PRZYGOTOWANIA DO WIELKICH ZMIAN

Producenci pojemników na śmieci oraz foliowych worków na śmieci otrzymują zlecenia na produkcję nowych produktów, przedsiębiorstwa gospodarowania odpadami komunalnymi opracowują nowe strategie zarządzania śmieciami, a naukowcy i inżynierowie opracowują technologie, które mogą nam wszystkim pomóc w realizacji tego niełatwego zadania. Jednym z ciekawszych pomysłów, które niedawno ujrzały światło dzienne, jest BIN-e – inteligenty pojemnik na śmieci, który sam je segreguje.

 

BIN-E – JAK DZIAŁA NOWOCZESNY KOSZ NA ŚMIECI?

Pojemnik ten jest polskim wynalazkiem, który wkrótce ma szansę podbić świat. Działa w oparciu o oprogramowanie, które rozpoznaje rodzaj odpadu, a następnie umieszcza go w odpowiednim zbiorniku. Potrafi też dokonać wstępnej obróbki śmieci – np. zgnieść plastikową butelkę lub blaszaną puszkę. Dzięki temu wydajniej wykorzystuje przestrzeń przeznaczona do gromadzenia odpadów. Oprogramowanie, dzięki podłączeniu wynalazku do internetu, może być na bieżąco aktualizowane, co sprawi, że pojemnik będzie rozpoznawał coraz to nowsze parametry śmieci i segregował jeszcze dokładniej. Połączenie z siecią daje też możliwość zarejestrowania pojemnika i połączenia go z firmą zajmującą się wywozem śmieci. Gdy pojemnik się zapełni, wysyłany będzie sygnał informujący o tym, że należy go już opróżnić.

Póki co opracowano jedynie prototyp tego urządzenia, jednak już w przyszłym roku ma powstać jego finalna wersja. Jeśli po przetestowaniu okaże się, że pojemnik się sprawdza i właściwie wykonuje swoje funkcje, być może już na przestrzeni kilku lat będziemy mogli zobaczyć takie nowoczesne urządzenia wokół nas, np. na ulicach Kobyłki.

 

KOBYŁKA – PÓKI CO POWIERZAMY NASZE ODPADY WORKOM NA ŚMIECI

Wizja ta wcale nie jest tak odległa w czasie, jak może się wydawać. Rozwiązanie to jednak mogłoby być stosowane w przypadku domów jednorodzinnych i osiedli – tak w Kobyłce, jak i w innych miejscowościach niezależnie od ich wielkości - by połączenie z firmami wywożącymi odpadami zachowało swój praktyczny sens. Kto wie, być może kolejnym krokiem będzie powstanie inteligentnych koszy na śmieci do użytku domowego? Póki co jednak dla domowych potrzeb możemy korzystać z różnokolorowych, opatrzonych nadrukami i informacjami pomocniczymi worków na śmieci, które także w dużym stopniu mogą ułatwić nam segregację odpadów. Ich obecność w naszych domach, w miejsce jednobarwnych worków, prawdopodobnie stanie się wkrótce powszechna.